Forum www.milosnikkolei.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kawały

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.milosnikkolei.fora.pl Strona Główna -> Humor kolejowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maxbor
Administrator



Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maków Podhalański

PostWysłany: Pon 15:56, 28 Lip 2008    Temat postu: Kawały

edzie pociąg z Pekinu do Warszawy. Gościowi zachciało się do ubikacji, ale w pociągu nie może znaleźć wc... Idzie do konduktora, rzeczywiście okazuje się, że w pociągu nie ma ani jednej ubikacji. Konduktor radzi:
- Zrób Pan tak: ściągnij spodnie, namaluj na tyłku oczy, brwi, uszy itd, wystaw za okno i sraj.
Jak gościu usłyszał, tak zrobił. Wystawił tyłek za okno i zaczyna srać. Pociąg dojeżdża na stację w Warszawie, a tam Pani z lizakiem (zawiadowca stacji) do gościa:
- Panie, niech Pan nie rzyga na peron! Jak Pan się w ogóle zachowuje!
- Prrrr....
- I JESZCZE KU**A PYSKUJE!!!

- Cześć! Skąd wracasz?
- Z dworca kolejowego. Odprowadziłem teściową do pociągu.
- A dlaczego masz taką brudną dłoń?
- Z radości poklepałem wagon.

W pociągu pasażer kłóci się z konduktorem:
- Jeśli wykupiłem bilet dla psa, to dlaczego nie może siedzieć obok mnie?
- Siedzieć może, ale nie może trzymać nóg na siedzeniu!

- Tatusiu, czy babcia na pewno przyjedzie tym pociągiem?
- Nie gadaj tyle, rozkręcaj tory!


Pobrane z dowcipy.smieszne.pl


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maxbor dnia Pon 15:57, 28 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
przemek19840
Gość






PostWysłany: Nie 10:06, 21 Gru 2008    Temat postu:

Trzy blondynki idą torem kolejowym
Jedna z nich stwierdza - zobaczcie ile tutaj jest schodów.
Druga na to - a jakie niskie poręcze.
A trzecia mówi - co tam schody - winda jedzie...


Środek nocy. Na szlaku kolejowym pędzi ekspres.
Nagle wyskakuje z szyn i zaczyna jechać przez pola.
Już prawie ma się rozbić o szybko się zbliżającą ścianę lasu... aż tu nagle z powrotem skręca w kierunku torów, wskakuje na szyny i jak gdyby nigdy nic jedzie dalej.
Kierownik pociągu mówi zdenerwowany do maszynisty:
-Czyś ty zwariował - chcesz nas wszystkich pozabijać !!!
Maszynista na to:
- Nie mogłem postąpić inaczej - żołnierz radziecki stał na torze
- No to czemuś go do diabła nie rozjechał - stwierdza kierownik pociągu
- Uciekał - odpowiada maszynista.


Baca chce odbyć podróż rzeźnią Zakopane-Gdynia. W pociągu straszny tłok, cudem znajduje jakiś kawałek wolnego miejsca w przedziale, a tu przed nim cała noc jazdy. Myśli co by tu zrobić, aby móc się przespać. Postanowił zrobić współpasażerów w balona. Udaje strasznie zdenerwowanego. Nagle jeden z podróżnych go pyta:
-Panie, dlaczegoś pan taki zdenerwowany?
-A, bo panocku miałem w tym koszyku pytona i gdzieś mi skurcysyn zwiał!
W ciągu paru sekund przedział został zupełnie pusty. Baca rozłożył się wygodnie na siedzeniu i zasnął.
Rano budzi się, za oknem już jasno, pociąg stoi na jakieś stacji. Baca pyta się idącego peronem kolejarza:
-Panocku, czy to Gdynia?
-Nie, Zakopane. Jakiś baran wypuścił pytona, musieliśmy wagon odczepić!


Blondynka dzwoni do informacji:
- Chciałam się dowiedzieć, jak długo jedzie pociąg z Warszawy do Gdańska.
- Chwileczkę ...
- ... Dziękuję!


Grupa mężczyzn i grupa kobiet jechała pociągiem na pewną konferencję.
Każdy z mężczyzn kupił bilet. Grupa kobiet zrzuciła się tylko na jeden bilet. Mężczyźni, kiedy się o tym dowiedzieli, pukali się palcem w czoło i cieszyli, że te aroganckie baby nareszcie dostaną za swoje.
Nagle jedna z kobiet zawołała:
- Kontroler idzie!
Na to wszystkie kobiety wybiegły na korytarz i ścisnęły się w jednej toalecie. Kontroler skontrolował mężczyzn. Kiedy zobaczył, że toaleta jest zamknięta, zapukał do drzwi, krzycząc:
- Proszę bilet do kontroli.
Jedna z kobiet przesunęła bilet pod drzwiami i kontroler odszedł.
W drodze powrotnej mężczyźni zdecydowali, że wykorzystają trik kobiet. Kupili na spółę jeden bilet i bardzo się zdziwili widząc, że tym razem kobiety w ogóle nie maja biletu. Po jakimś czasie jedna z kobiet zawołała:
- Kontroler idzie!
Mężczyźni czym prędzej stłoczyli się w toalecie i zamknęli drzwi. Kobiety ociężale udały się w stronę drugiej toalety. Ostatnia z kobiet, zanim przekroczyła próg toalety, zapukała do drzwi toalety, w której tłoczyli się mężczyźni, krzycząc:
- Bilet do kontroli proszę!
Jaki z tego morał? Mężczyźni wprawdzie chętnie wykorzystują metody kobiet, ale do końca ich nie rozumieją...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.milosnikkolei.fora.pl Strona Główna -> Humor kolejowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin